„Kilka dowodów na to, że nauczyciele wolniej się starzeją”

Leon ogólnopolski konkurs przedmiotowy

Z pewnością są zawody, które wykańczają człowieka od środka. Te, które są stresujące, niosą za sobą ogromną odpowiedzialność oraz spotykają się z wiecznym osądzaniem przez pozostałą część społeczności. Tej lokalnej i tej na nieco szerszą skalę. Nie jest rzadkością, kiedy wykonywany przez nas zawód dodatkowo negatywnie wpływa na naszą tężyznę fizyczną lub po prostu pogarsza nasz stan zdrowia. Jako urzędnik, garbisz się przy zbyt małym biurku, przybierasz na wadze od bycia zawodowym kierowcą a jako grafik , oczy masz już na pewno do wymiany. Bywa, że wracając do domu, oświadczasz wszystkim domownikom, że „to już koniec, masz dość i niech od poniedziałku w pracy radzą sobie bez Ciebie”. Później się tego wypierasz i zapominasz ( lub chcesz zapomnieć) o chwili słabości i znów wpadasz w wir pracy. Oczywiście każdy zawód ma swoje dobre i gorsze strony, ale najważniejsze jest szukać pozytywów, w przeciwnym razie -zwariujemy 😉

  1. Nauczyciele mają ułatwione zadanie, bo chcąc nie chcąc, skazani są na dłuższą młodość (zwłaszcza Ci pracujący w podstawówkach). 
  2. MŁODZI DUCHEM. Nauczyciele przez cały dzień w pracy otaczają się młodymi ludźmi – swoimi uczniami. Są na bieżąco z obecnymi trendami. Wiedzą czego się słucha, co się nosi, kto jest na topie. Z tego powodu nikt w sklepie, nie będzie w stanie wcisnąć im na przykład niemodnej garsonki lub innej części odzieży. 
  3. WYSPORTOWANI. Nasze figury nie odbiegają znacząco od figury Pani Chodakowskiej (przy okazji -szczerze pozdrawiam). Kto jak nie my: skacze przez skrzynię na zajęciach z wychowania fizycznego a następnie co 45 znajduje się na dyżurze, który musi być pełniony na zupełnie innym piętrze. Tak z 4 razy dziennie: góra dół, góra dół. Nie da się nie być zgrabną/wysportowanym przy takim rozkładzie dnia. 
  4. SZCZĘŚLIWI . Wszyscy wiemy jak zbawienny wpływ mają na człowieka hormony szczęścia, czyli endorfiny. Możemy je dostarczyć na przykład zjadając tabliczkę czekolady (podobno działa tylko na chwilę), jeżdżąc na rowerze lub po prostu spędzając czas na zajęciu, które lubimy. Podobno podczas przytulania uwalnia się całe mnóstwo tych zbawiennych i przez wszystkich lubianych hormonów. Jeśli jesteś nauczycielem w klasach początkowych – od przytulania ( więc i od szczęścia) nie uciekniesz. Dodatkowo przytulanie przynosi ulgę w bólu (zawsze powtarzam, że miejsca „ojojane” bolą mniej), zwiększa poczucie bezpieczeństwa, podnosi samoocenę, chroni przed atakami serca, poprawia działanie układu nerwowego, wzmacnia odporność, więzi a na dodatek reguluje ciśnienie krwi. Przytulajmy się! 
  5. OCZYTANI. Jeśli ćwiczymy swój umysł, on starzeje się odrobinę wolniej. Nauczyciele (zwłaszcza poloniści) są oczytani jak mało kto. Lektury, wiersze, opowiadania. Lista lektur lubi się zmieniać wraz z kolejnymi rządzącymi, więc nie ma nudy a główka pracuje. 😉 
  6. DOWARTOŚCIOWANI. Nauczyciele, którzy zyskali sympatię podopiecznych, są zasypywani komplementami. „Ładnie Pani/Pan wygląda, ładną ma Pani kitkę/ podoba mi się Pana krawat, Kocham Panią”. Który z nauczycieli usłyszy najwięcej miłych słówek? Ten, który ma największą moc sprawczą. Najbardziej dowartościowany zostanie ten, od którego w danej chwili będzie zależało przełożenie sprawdzianu (na bliżej nieokreślony termin).


  7. Także Drodzy Nauczyciele, każda praca ma swoje blaski i cienie ale pamiętajcie, że jesteście też w pewnym stopniu szczęściarzami. Pielęgnujcie swój zapał do pracy, ale dbajcie także o zdrowie swoje i najbliższych. Ściskam!

    Agnieszka Sokołowska
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Leon konkursy
Ogólnopolski konkurs
Regulamin konkursu Leon

Zaprojektowane dla Leon Ogólnopolski konkurs przedmiotowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.