Kilka dowodów na to, że mąż nauczycielki odważnym człowiekiem jest!

Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę z tabelkami w Excelu aż do śmierci…

Zaczyna się niewinnie. Spotykasz ją po raz pierwszy, drugi, trzeci i stwierdzasz, że to może być TA jedyna. Jest zabawna, lubi mieć dużo obowiązków ale przy tym jest osobą zorganizowaną, wesołą i gadatliwą (i to jeszcze jak!). Na co dzień studiuje pedagogikę, więc przygotowując się do zajęć, wycina, czyta książki z psychologii, tworzy próbne materiały dydaktyczne, które (jak opowiada Ci z przejęciem) być może przydadzą się jej w przyszłości. Wieczorami chodzicie do kina, na spacery, spotkania z przyjaciółmi. Pomijając fakt, iż z niczego potrafi zrobić zarówno dobrą zupę jak i niezłą awanturę, to ogólnie sympatyczna z niej babka. Czemu więc, nie uklęknąć na kolano i w białej koszuli nie zaprezentować błyskotki (która swoim działaniem trochę przypomina cebulę) i nie zaproponować przejścia przez życie ramię w ramię?

Wszystko ładnie i pięknie ale jest jedno małe .. UWAŻAJ! Zastanów się, czy jesteś w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Może weź w dłonie kartkę, ochłoń, podziel ją na dwie części i na spokojnie przemyśl wszystkie za i przeciw? Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteś gotowy na przyjęcie obszernej porcji miłosnych zwrotów w kierunku Twojej Szanownej osoby, które niespodziewanie Cię dosięgną. Pojawiać się będą cyklicznie i oczywiście ze wzmożonym natężeniem we wrześniu, styczniu i w czerwcu. Tyle słodkości i miłości ( a od nauczycielki to już na pewno) jest w stanie powalić nawet słonia.

Pamiętaj, że jeśli rok szkolny trwa w najlepsze a Twoja małżonka jest nauczycielką, bądź czujny na zwroty, które dosyć często zawierają w sobie ukryty przekaz lub prośbę. Do tych najbardziej niebezpiecznych możemy zaliczyć:

– Kochanieeeeee!

tłumaczenie: „Kochanieeeeeee, możesz przyjść na chwilę? Zrób tu jakoś w tym WORDZIE, żeby te strony były ponumerowane. Wiesz, tu jeden, dwa i tak dalej. Oooo, dziękuję! Już nic nie chce dziękuję. Kochanieeee! Weź proszę wstaw mi tabelkę, wiesz, żeby każde dziecko w jednej rubryce. Ooo dziękuję! Nie, już na pewno wszystko wiem. Kochanieee, ale dlaczego Ty się na mnie denerwujesz? Przecież o nic Cię nie proszę!”

– Skarbie!

tłumaczenie: „Skarbie, pomożesz mi z tymi zaproszeniami na Dzień Babci i Dziadka? Wzór? Yyy.. nie mam. Nie martw się , coś na szybko wymyślimy. Bez spinania się. Czym prościej tym lepiej. Nieeeeee! Gdzie taka czcionka, to nieczytelne jest! A data? Gdzie jest data? Ech, Ciebie o coś poprosić. Ale ładnie to przyklej!”.

 …………..! (przeciągnięty zwrot po imieniu)

tłumaczenie: „Dlaczego drukarka nie działa? Ja, ostatnia? No okej, ale wtedy jeszcze wszystko działało. I co ja teraz zrobię? Nie, nie mogłam wcześniej. Wiem, że jest 23… Zawieziesz mnie do ksero 24h?”

– Mógłbyś…..

dokończenie: „Mógłbyś to wyciąć na szybko? Tu przykleić, tu dopisać? Teraz trzeba to poskładać. Super! Mógłbyś jeszcze…aaa. Nie mógłbyś. Dziękuję, ja też nie będę mogła!”

-Robisz coś ważnego, czy …

dokończenie: :”Robisz coś ważnego, czy mógłbyś mi to ustawić,żeby wyszło to na wykresie? Najlepiej kolorami i inną czcionką. Hmmm… Może lepiej kołowy? Nie ! Bez sensu. Zwykły pionowy. Ooo, jest idealnie!”

– Chodź, zobacz …

dokończenie: „Choooodź, zobacz. W internecie znalazłam. Podoba Ci się? Ta makieta lasu jest ekstra! Zrobisz mi taką? W sensie naszkicować, my to w klasie poprzyklejamy i pokolorujemy. Na jutro.. Proszę!!! Potrzebuję jeszcze 15 reniferów i 20 Mikołajów!”

– O której….

dokończenie: „O której będziesz w domu? Za pół godziny? To podjedź po drodze po mnie. Zmieniasz teraz opony na zimowe? Nie ty, tylko mechanik? To świetnie. To zostaw auto i podejdź do mnie do pracy. Musisz pomóc mi zabrać się z ćwiczeniami do sprawdzenia.. Nie, nie ma tego dużo, bo 5 osób jest chorych. Przecież mówię, tylko 20 ćwiczeń… i zeszytów. Później odbierzesz auto. Kocham Cię!”.

Tak więc, jeśli nie przeraziły Cię powyższe sytuacje a dodatkowo jesteś informatykiem, rysownikiem, architektem, malarzem, psychologiem, psychoterapeutą, pracownikiem biurowym, pracownikiem fizycznym i czarodziejem – jednocześnie – to śmiało się oświadczaj. Jednego nikt z pewnością Ci nie zarzuci. BRAKU ODWAGI. 😉

 

Napisała:

Agnieszka Sokołowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Leon konkursy
Ogólnopolski konkurs
Regulamin konkursu Leon

Zaprojektowane dla Leon Ogólnopolski konkurs przedmiotowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.